czwartek, 11 kwietnia 2013

Teen Vogue

Zawsze fasnynował mnie Vogue. Nie wynikało to z mojej 'miłości' do mody, po prostu jest to magazyn kultowy i w pewnym sensie nieosiągalny. Kiedy usłyszałam o jego wersji dla nastolatek - od razu się zakochałam. Śledziłam wszystkie zdjęcia, artykuły (to mnie bardzo mobilizowało do nauki języka angielskiego), które zostały dodane na ich stronę , czytałam wpisy na Facebook'u... aż w końcu kupiłam Teen Vogue (i wcale nie kosztował tak jak w Stanach 2,99$ ;) ). I teraz siedzę na fotelu, popijając herbatę i czytam Teen Vogue, jak tysiące amerykańskich nastolatek. To takie dziwne i na pewno mocno przesadzone uczucie. Więc skomentuję to tylko tak - podoba mi się ta gazeta. :)